Słyszałam już różne historie – i te o developerach stawiających swoje „ręcznie klepane” strony, i te o biznesmenach, którzy zakochali się w WordPressie od pierwszego kliknięcia. Każdy ma swoje racje. Ale czy naprawdę strona napisana „z palca” jest lepsza niż ta stworzona na WordPressie? Zanurzmy się w tę bitwę, bo to temat, który może budzić kontrowersje, zwłaszcza kiedy jakiś losowy człowiek z internetów, który „sam koduje”, próbuje nas przekonać o wyższości swojego rzemiosła nad WordPressem.
Niech żyją pracowici bohaterowie ręcznego kodowania stron!
Zacznijmy od tych, którzy wciąż wierzą, że pisanie kodu od podstaw to Święty Graal tworzenia stron internetowych. Zamiast pozornie łatwego „kliku-kliku” w kreatorze, siedzą nocami nad edytorem kodu, wpisując te tajemne zaklęcia HTML, CSS, PHP i JavaScript. I czują się jak magowie. W zasadzie… są magami. Takie strony są na wskroś spersonalizowane, dopasowane do potrzeb na poziomie DNA i mogą działać super szybko, o ile mag nie popełni żadnego błędu. No bo wiesz, czasem jeden „;” w złym miejscu i cała strona zaczyna przypominać twórczość współczesnego artysty: nic nie działa, ale przyglądasz się kodowi z nadzieją, że to ma sens.
Trochę żartuję o tych średnikach, bo współczesne narzędzia akurat tę sytuację pozwalają bardzo szybko opanować, natomiast pisanie takiego kodu, który będzie odporny na ataki i na bieżąco „łatany”, jest już zdecydowanie wyższą szkołą jazdy i niestety wymaga nieustannego śledzenia nowych metod ataków, dostosowywania kodu do zmieniającej się technologii, a to samo w sobie jest zajęciem na pełny etat dla całego zespołu. Nie wyobrażam sobie więc powierzyć losów swojego biznesu małej firmie IT, która stworzyła swój system CMS i uważa, że jest on bezpieczny i niepodatny na ataki. Tak można mówić tylko o stronie na czystym html, a nie o jakimkolwiek CMS.
Czy WordPress jest dla leniwych?
Zapaleńcy, niedzielni programiści i właściciele startupów informatycznych często mówią: „WordPress? To dla leniwych!” Czy mają rację? Cóż, WordPress zrewolucjonizował tworzenie stron. Nie musisz mieć dyplomu z informatyki, żeby zbudować coś, co wygląda świetnie, działa bez zarzutu i — co najważniejsze — przynosi zyski. Nie piszesz tu strony „z palca”, a korzystasz z gotowych narzędzi, motywów i wtyczek. Klikasz, przeciągasz, zmieniasz kolory. Voilà! Strona gotowa. W kilka dni zamiast dwóch miesięcy. No, może czterech, jeśli coś się po drodze zdąży posypać.
Zalety pisania kodu „z palca”? Pełna kontrola nad kodem. Możesz zrobić dosłownie wszystko (jeśli ogarniasz rzeczywiście wszystko, a nie tylko prostą strukturę strony internetowej wg własnego szablonu). Wymarzone interakcje, niestandardowe animacje, precyzyjne zoptymalizowanie. I brak ograniczeń narzuconych przez systemy CMS. Ale żeby to zrobić, musisz być specjalistą lub mieć takiego pod ręką. A jeśli ten specjalista nagle wyjedzie na urlop do Tajlandii i zostawi Ci stronę z błędem? No cóż, powodzenia w samodzielnym debugowaniu!
A WordPress? Jego przewaga leży w prostocie i społeczności. Miliony ludzi na świecie korzystają z tego CMSa, co oznacza, że zawsze znajdziesz pomoc. Potrzebujesz nowej funkcji? Prawdopodobnie istnieje już wtyczka, która załatwi sprawę. SEO? Gotowe narzędzia. Responsywność? Również. Ale czy WordPress nie jest zbytnio powtarzalny? Hej – to Ty (z moją pomocą) tchniesz w niego życie!
WordPress czy całkowicie indywidualny kod strony internetowej?
Dla mnie odpowiedź jest prosta: obie opcje są świetne, ale różne. I to, co wybierzesz, zależy od tego, na czym Ci najbardziej zależy. Czas? Koszt? Funkcjonalność? Elastyczność? A może po prostu chcesz, żeby strona była gotowa na wczoraj? WordPress może okazać się tym, czego szukasz.
Jeśli mówimy o pisaniu stron „z palca” kontra WordPress, warto zaznaczyć, że w rzeczywistości sporo osób (większość?), które działają na WordPressie, też potrafi kodować i dorzucać własne, dedykowane rozwiązania. To nie jest tak, że WordPress to tylko klikanie i wstawianie gotowych szablonów. Osoby, które znają WordPress od podszewki, bardzo często umieją też programować i modyfikują strony według życzeń klientów za pomocą kodu.
Prawda jest taka, że w wielu przypadkach bez własnego kodu WordPress nie dałby rady spełnić wszystkich wymagań. Potrzebujesz niestandardowej funkcji? Formularza, który współgra z Twoim CRM? Albo po prostu chcesz, by Twój layout wyglądał dokładnie tak, jak chcesz? Często trzeba zanurzyć się w kodzie – w CSS, PHP, JavaScript – i popracować nad customowymi rozwiązaniami.
WordPress oferuje narzędzia, wtyczki i ogromną elastyczność, ale to właśnie umiejętność dostosowania i nadania projektowi wyjątkowości jest tym, co odróżnia profesjonalistów od reszty. Więc kiedy słyszysz „to tylko strona na WordPress”, pomyśl dwa razy – to może być zaawansowany projekt z całą masą kodu napisanego „z palca”, by w pełni zrealizować Twoje oczekiwania.
